Radziwie, będąc w ciągu całej historii faktycznym
przedmieściem Płocka, połączonym z miastem początkowo przeprawą przez Wisłę, a
od 1838 mostem), formalnie uznane zostało za dzielnicę miasta dopiero w roku
1923.
W podziale administracyjnym, a przez pewien
czas i w podziale terytorialnym kościelnym było ono poza
zasięgiem centrum
płockiego. Radziwie położone jest w nizinie nadrzecznej,
na lewym brzegu Wisły, wzdłuż szosy z Płocka przez Łąck do Gostynina
i Warszawy.
Pierwsza wzmianka źródłowa dotycząca Radziwia
pochodzi z początku XIII wieku. 2 i 4 lipca 1228 r. Konrad I Książe Mazowiecki
podczas układów z rycerskim zakonem Braci Dobrzyńskich wydaje dwa dokumenty , w
których określa miejsce spotkania: "w porcie płockim koło kościoła św.
Benedykta" oraz w drugim dokumencie "na wybrzeżu rzeki zwanej Wisłą naprzeciw
miasta Płocka". Istnieje jeszcze trzeci przekaz z roku 1239, kiedy "Książe
Konrad, zamordowawszy scholastyka Jana, ciało jego przy kościele św. Benedykta na
wybrzeżu rzeki Wisły vis a vis (contra feciem) kościoła płockiego kazał
powiesić".
Radziwie z I połowy XIII wieku posiadało zatem
kościół parafialny oraz port rzeczny. Wieś będąca siedzibą parafii z własnym dobrze
zorganizowanym portem, powstała niewątpliwie z osady działającej już w wieku XII
a może wcześniej. Wielokrotne klęski powodzi i liczne pożary
zatarły jednak, jak w wielu innych wypadkach, wszelkie ślady najwcześniejszego
osadnictwa.
Skąpe są wiadomości o Radziwiu do wieku XVII.
Można właściwie uchwycić kilka nazwisk duchownych płockich w jakiś sposób
związanych z kościołem św. Benedykta lub po prostu utrzymujących się z dochodów
wsi.
W XIX wieku zachodzą w Radziwiu poważne
zmiany. Dotyczą one głównie spraw administracyjno- politycznych , ale
niewątpliwie łączą się również z sytuacją ekonomiczną. Radziwie w roku
1850 - zwiększając liczbę ludności trzykrotnie musiało odpowiednio powiększyć teren wsi,
rozszerzyć swą zabudowę.
Po raz pierwszy zatem w historii Radziwia
rozpoczyna się zasiedlanie nowych terenów nie w wyniku ucieczki przed żywiołem,
lecz kierowane normalnym trybem rozwojowym. Głównym budulcem jest oczywiście drewno, ale
w końcu XIX wieku i na początku wieku XX powstają pierwsze budynki murowane.
Wiek XX, nie przynosi Radziwiu większej
poprawy. Powstaje co prawda szereg zakładów pracy, doprowadzona zostaje kolej z
Gostynina i Kutna, zwiększa się ruch budowlany, ale nie może to wpłynąć na
ogólną złą sytuację. Port i stocznia rzeczna, elektrownia, obok zupełnie
drobnych zakładów, stanowią za małą bazę przemysłową już nie dla rozwoju, ale
dla stworzenia warunków normalnego bytowania szerokich rzesz mieszkańców.
Działania wojenne we wrześniu 1939 roku
poczyniły poważne szkody w budynkach mieszkalnych i w zabudowaniach
gospodarczych. Okres okupacji przetrwali mieszkańcy "Bruckendorf",
bo tak Niemcy nazwali Radziwie, z godnością narodową, szkodząc w
najprzeróżniejszy sposób gospodarce okupanta.
Najbardziej charakterystycznym i jednocześnie
ciekawym faktem z uwagi na teoretyczną i sumienną surowość administracji
hitlerowskiej stanowią wysiedlenia. Objęto nimi dużą część mieszkańców Radziwia,
wywożąc ich w okolice Kielc
i Piotrkowa do Generalnej Gubernii. Po paru
tygodniach prawie wszyscy wysiedleni wrócili do swych domów i gospodarstw. Lata 1945-1964 stanowią dla Radziwia okres, w
którym występowały z różnym nasileniem i w różnych proporcjach działania
zmierzające do mnożenia elementów miastotwórczych, które miały dokonać procesu
integracji gospodarczej i społecznej.
W 1981 roku Radziwie dotknęła klęska powodzi.
większość domów została uszkodzona lub zniszczona. W 2002 roku rozpoczęto budowę nowej przeprawy mostowej przez Wisłę.
Towarzystwo Miłośników Radziwa wstecz